Rozdział 5
Siedziałam właśnie i rozmyślałam przy fortepianie w sklepie. Byłam strasznie zmęczona. Nagle moje rozmyślenia przerwał wrzeszczący Austin.
- Ally ! Ally ! Halo ! - krzyknął blondynek ( jak ja lubię tak na niego mówi ) bez reakcji - Ally ! - powtórzył znacznie głośniej. Tym razem się ocknęła i aż spadła z krzesełka. A Austin i Dez zaczęli się śmiać.
- Austin ! Zwariowałeś ? Co znowu ! - wykrzyknęła łapiąc się za czerwone kolano.
- Sorki ! - podał mi rękę, ale nie miałam siły stać,bo mnie noga zaczęła strasznie boleć i bym się przewróciła, bo zakręciło mi się w głowie, ale Austin zdążył mnie złapać w swoje silne ramiona.
- Wszystko w porządku Ally ? - zapytał troskliwie.
- Tak. Tylko trochę zawróciło mi się w głowie ze zmęczenia i noga mnie boli - odparła podnosząc się z ramion blondynka.
- Chodź, zaprowadzę cię do pokoju, chyba musisz odpocząć - odparł Austin.
- Nie mogę muszę pilnować sklepu - i ruszyła w stronę kasy, ale chłopak zatrzymał ją i powiedział.
- Ja się wszystkim zajmę w końcu to przeze mnie spadłaś z krzesełka i cię noga boli.
- Dzięki nic się nie stało, a właśnie co chciałeś mi powiedzieć ?
- zapytała Ally.
- Mam dla ciebie niespodziankę. Dallas ten, który ci się podoba pytał się dzisiaj o ciebie, bo chciał się z tobą umówić - odparł wesoły Austin.
- Naprawdę ?! To cudownie ! A kiedy przyjdzie ? - zapytała zniecierpliwiona dziewczyna.
- Powiedzieliśmy mu, żeby przyszedł jutro - odpowiedział Dez.
- A teraz chodź zaprowadzę cię do pokoju musisz odpocząć i chyba nic nie jadłaś, przyniosę ci coś z twojej ulubionej kawiarni - zaproponował blondynek.
- Dzięki Austin jesteście kochani, masz rację nic nie jadłam - mówiąc to przytuliła chłopców i pozwoliła się zaprowadzić na górę. Dez popilnował sklepu. Nie wychodziło mu to zbyt dobrze. Na szczęście przyszła Trish to mu pomogła, gdy się dowiedziała o wszystkim. A Austin pobiegł kupić Ally coś do jedzenia. Po 15 minutach wszedł do pokoju z jedzeniem.
- Ale ślicznie pachnie - uśmiechnęłam się - a jak tam w sklepie ? - zapytałam.
- Ok. Dez i Trish radzą sobie - odpowiedział - a jak ty się czujesz ?
- Już dobrze. Głowa mnie już nie boli, a noga już mniej.
- To super, a może jutro wybralibyśmy się na plażę ? - zapytał podając przyjaciółce jedzenie.
- No dobra, ale mam jeden problem. Nie umiem pływać - zmartwiła się dziewczyna.
- Nie martw się nauczę cię. No to co stoi ? Dez i Trish też będą - oświadczył.
- Dobrze przyjdę - zgodziła się.
- Świetnie. Przyjdę po ciebie o 12.00 ok ?
- Dobrze - odpowiedziałam.
Wieczorem już nie było Austina, Deza ani Trish. Austin musiał wrócić na 19.00, Dez poszedł z nim. Trish zamknęła sklep pożegnała się ze mną i też poszła, bo mojego taty nie było, miał wrócić jutro rano. Pokuśtykałam lekko do łazienki przebrałam się w piżamkę i poszłam spać.
* * *
Nareszcie udało mi się dorwać do kompa no i jak?
Hit czy kit
strój Ally oceniliście na hit.
A teraz Dez :
hit cy kit ?
sobota, 17 sierpnia 2013
środa, 14 sierpnia 2013
Libster Blogger
Dzięki z nominacje Ewelinie Stryjek :]
Pytania :
Jak masz na imię ?
Sandra
Ile masz lat ?
14
Ulubiona piosenka ?
Nie mam ulubionych
Ulubiony piosenkarz ?
Nie mam ulubieńców
Ulubiony serial (oprócz violetty )
Austin i Ally i z kopyta
Ulubiony aktor i aktorka ?
Aktor grający Tomasa i aktorka grającą Violę
Jaki kolor lubisz ?
Róż
Czy lubisz sport ?
Tak.
Kim chciałabyś zostać w przyszłości ?
Jeszcze nie wiem
Czy piszesz piosenki ?
Nie
Moje nominavje :
1http://violettax.blogspot.com/
2http://auslly-story.blogspot.com/
3http://austin-ally-trish-dez-historia.blogspot.com/
4http://violetta-and-her-world.blogspot.com/2013/08/rozdzia-vi.html?showComment=1376510085855#c8400113821961309168
5http://auslly-kochamcie.blogspot.com
6http://violetta-maxi-y-naty.blogspot.com/
7http://maxi-nati.blogspot.com/2013/07/rozdzia-5-i-libster-blog.html
8http://naty-maxi-4-ever.blogspot.com/
9http://my-story-of-naxi.blog.pl
10http://violettas-life.blogspot.com/
Moje pytania :
1 Twoje imię ?
2 Ile masz lat ?
3 Jaką postać z A&A lubisz najbardziej ?
4 Ulubiona potrawa ?
5 Ulubiona piosenka?
6 Ulubione zwierzę ?
7 Spodnie czy spódniczka ?
8 Dzień czy noc ?
9 Lato czy zima ?
10 Jakiego aktora i aktorkę chcielibyście poznać ?
Dzięki za nominacje
Pytania :
Jak masz na imię ?
Sandra
Ile masz lat ?
14
Ulubiona piosenka ?
Nie mam ulubionych
Ulubiony piosenkarz ?
Nie mam ulubieńców
Ulubiony serial (oprócz violetty )
Austin i Ally i z kopyta
Ulubiony aktor i aktorka ?
Aktor grający Tomasa i aktorka grającą Violę
Jaki kolor lubisz ?
Róż
Czy lubisz sport ?
Tak.
Kim chciałabyś zostać w przyszłości ?
Jeszcze nie wiem
Czy piszesz piosenki ?
Nie
Moje nominavje :
1http://violettax.blogspot.com/
2http://auslly-story.blogspot.com/
3http://austin-ally-trish-dez-historia.blogspot.com/
4http://violetta-and-her-world.blogspot.com/2013/08/rozdzia-vi.html?showComment=1376510085855#c8400113821961309168
5http://auslly-kochamcie.blogspot.com
6http://violetta-maxi-y-naty.blogspot.com/
7http://maxi-nati.blogspot.com/2013/07/rozdzia-5-i-libster-blog.html
8http://naty-maxi-4-ever.blogspot.com/
9http://my-story-of-naxi.blog.pl
10http://violettas-life.blogspot.com/
Moje pytania :
1 Twoje imię ?
2 Ile masz lat ?
3 Jaką postać z A&A lubisz najbardziej ?
4 Ulubiona potrawa ?
5 Ulubiona piosenka?
6 Ulubione zwierzę ?
7 Spodnie czy spódniczka ?
8 Dzień czy noc ?
9 Lato czy zima ?
10 Jakiego aktora i aktorkę chcielibyście poznać ?
Dzięki za nominacje
Info
Zostałam nominowana do Libster Blogger na tym blogu, ale na blogu o violettcie też byłam nominowana przez tą samom osobę, więc odpowiedzi będą takie same więc nie będę wstawiać. Po prostu nie chce mi sie pisać 2 razy tego samego.
piątek, 9 sierpnia 2013
Hit, cy kit
A teraz zrobimy taka zabawę, czy stroje bohaterów A&A to hit, czy kit sezony. Zaczynamy od naszej przebojowej gwiazdy Austina Moona:
Głosy w komach.
P.S. Nwm czy pojawi się rozdział dzisiaj lub jutro, bo kuzyni przyjeżdżają i nie będzie miała czasu. Dopiero chyba w niedzielę. Jeszcze zobaczę to do zobaczenia.
środa, 7 sierpnia 2013
Rozdział 4
OCZAMI AUSTINA:
Dotarliśmy. Szybko pobiegłem po mikrofon i na znak wszedłem do studia i usiadłem obok prowadzącej Helen.
- Dzień dobry wszystkim - przywitał się Austin.
- Cześć Austin - odpowiedziała Helen - Jaką piosenkę dla nas przygotowałeś ? - dopytywała się.
- Piosenka nazywa się ,, Break down the wolls " została napisana przez moją przyjaciółkę Ally Dowson, bez niej nie udałoby mi się. Ally dziękuję ci.
Ally uśmiechnęła się do niego i chciała go przytulić, ale spostrzegła kamery i została za kulisami.
- No to proszę, zaśpiewaj nam tą piosenkę - prosiła Helen.
- Dobra - wstał, dał znak, żeby zaczęli grać i zaczął śpiewać. Gdy skończył usiadł z powrotem na fotel.
- No, ta Ally ma naprawdę wielki talent, bardzo chciałabym ją poznać - prosiła - czy dało by się zrobić? - zapytała.
- No, nie wiem, Ally ma tremę przed występami - wyjaśnił Austin.
- Aha, rozumiem może kiedyś - odparła Helen.
- Może - powiedział Austin i spojrzał na Ally, która stała za kulisami smutna - tak może, może kiedyś się odważy - wyszeptał blondynek.
- No i to wszystko na dzisiaj - oznajmiła i dała znak kamerzyście, żeby skończył - dziękuję Austin.
- Ja też bardzo dziękuje - odpowiedział podając rękę Helen i poszedł do przyjaciół.
- Hej! Było super, to dzięki wam wszystkim - odpowiedział i przytulił wszystkich trzech, a oni odwzajemnili uściskiem - Mamy pierwszy filmik do wrzucenia na stronę - poinformował Dez.
- Chodźmy - odpowiedziała Trish.
- Dobra idźcie, a ja z Ally was dogonimy - powiedział Austin.
- Ok - odparła - chodź Dez - powiedziała do rudowłosego chłopaka. Gdy poszli Austin zaczął rozmowę.
- Ally powiedz mi dlaczego boisz się sceny - powiedział do brunetki patrząc na nią.
- Austin, a mogę ci zaufać, bo jeszcze nikomu tego nie mówiłam, nawet Trish - powiedziała także patrząc na blondynka.
- Tak, naprawdę możesz mi zaufać. Tam w studiu cały czas myślałem o twoim strachu. Naprawdę masz wielki talent, nie ukrywaj tego Ally - to powiedziawszy położył jej rękę na ramieniu.
- Dobrze powiem ci, ale nikomu nie mów - powiedziała proszącym głosem - ufam ci.
- Obiecuję i dzięki, że masz do mnie zaufanie - powiedział Austin i wskazał Ally fotel, żeby poszli usiąść.
Usiedli i Ally zaczęła opowiadać.
- To zaczęło się 3 i pół roku temu zanim poznałam Trish, poszłam na przesłuchanie do bardzo popularnej szkoły muzycznej w Nowym Yorku. Facet który nas przesłuchiwał był bardzo wybredny. Kiedy przyszła moja kolej siadłam i zaczęłam śpiewać. Po kilku linijkach piosenki zorientowałam się, że ktoś podmienił mi tekst piosenki, która była obraźliwa dla prowadzącego. Od razu skreślił mnie z listy i tyle. Dlatego nie występuje, żeby nikogo nie obrazić i nie zmarnować kolejnej swojej szansy - zakończyła i po jej policzku popłynęła łza.
- Ally nie płacz. Ale spójrz na to inaczej. Gdybyś wyjechała do Nowego Yorku nigdy byśmy się nie poznali - powiedział Austin pocieszając ją.
- Dziękuję Austin ty zawsze wiesz jak mnie pocieszyć - podziękowała i przytuliła go pierwszy raz odkąd się poznali, wytarła łezkę z policzka i wstała. - Idziemy, bo Trish i Dez chyba się niecierpliwią? - zapytała.
- Jasne - powiedział i już chciał iść gdy nagle zatrzymał się i powiedział - dzięki, że mi o tym powiedziałaś, będzie ci lepiej na sercu - mówiąc to patrzył na nią.
- Tak, od razu mi lepiej- odparła - Idziemy?
- Tak, jasne - poparł ją i poszli do Deza i Trish, którzy kłócili się, kogo Austin bardziej lubi.
- Ej! Przestańcie. Chodźcie jedziemy. - to powiedziawszy zamówił taxi.
* * *
I jak. Proszę o komentarze, bo pod każdym rozdziałem jest tylko jeden komentarz, więc proszę komentujcie, bo nie wiem czy warto pisać. Pozdrawiam.
Dotarliśmy. Szybko pobiegłem po mikrofon i na znak wszedłem do studia i usiadłem obok prowadzącej Helen.
- Dzień dobry wszystkim - przywitał się Austin.
- Cześć Austin - odpowiedziała Helen - Jaką piosenkę dla nas przygotowałeś ? - dopytywała się.
- Piosenka nazywa się ,, Break down the wolls " została napisana przez moją przyjaciółkę Ally Dowson, bez niej nie udałoby mi się. Ally dziękuję ci.
Ally uśmiechnęła się do niego i chciała go przytulić, ale spostrzegła kamery i została za kulisami.
- No to proszę, zaśpiewaj nam tą piosenkę - prosiła Helen.
- Dobra - wstał, dał znak, żeby zaczęli grać i zaczął śpiewać. Gdy skończył usiadł z powrotem na fotel.
- No, ta Ally ma naprawdę wielki talent, bardzo chciałabym ją poznać - prosiła - czy dało by się zrobić? - zapytała.
- No, nie wiem, Ally ma tremę przed występami - wyjaśnił Austin.
- Aha, rozumiem może kiedyś - odparła Helen.
- Może - powiedział Austin i spojrzał na Ally, która stała za kulisami smutna - tak może, może kiedyś się odważy - wyszeptał blondynek.
- No i to wszystko na dzisiaj - oznajmiła i dała znak kamerzyście, żeby skończył - dziękuję Austin.
- Ja też bardzo dziękuje - odpowiedział podając rękę Helen i poszedł do przyjaciół.
- Hej! Było super, to dzięki wam wszystkim - odpowiedział i przytulił wszystkich trzech, a oni odwzajemnili uściskiem - Mamy pierwszy filmik do wrzucenia na stronę - poinformował Dez.
- Chodźmy - odpowiedziała Trish.
- Dobra idźcie, a ja z Ally was dogonimy - powiedział Austin.
- Ok - odparła - chodź Dez - powiedziała do rudowłosego chłopaka. Gdy poszli Austin zaczął rozmowę.
- Ally powiedz mi dlaczego boisz się sceny - powiedział do brunetki patrząc na nią.
- Austin, a mogę ci zaufać, bo jeszcze nikomu tego nie mówiłam, nawet Trish - powiedziała także patrząc na blondynka.
- Tak, naprawdę możesz mi zaufać. Tam w studiu cały czas myślałem o twoim strachu. Naprawdę masz wielki talent, nie ukrywaj tego Ally - to powiedziawszy położył jej rękę na ramieniu.
- Dobrze powiem ci, ale nikomu nie mów - powiedziała proszącym głosem - ufam ci.
- Obiecuję i dzięki, że masz do mnie zaufanie - powiedział Austin i wskazał Ally fotel, żeby poszli usiąść.
Usiedli i Ally zaczęła opowiadać.
- To zaczęło się 3 i pół roku temu zanim poznałam Trish, poszłam na przesłuchanie do bardzo popularnej szkoły muzycznej w Nowym Yorku. Facet który nas przesłuchiwał był bardzo wybredny. Kiedy przyszła moja kolej siadłam i zaczęłam śpiewać. Po kilku linijkach piosenki zorientowałam się, że ktoś podmienił mi tekst piosenki, która była obraźliwa dla prowadzącego. Od razu skreślił mnie z listy i tyle. Dlatego nie występuje, żeby nikogo nie obrazić i nie zmarnować kolejnej swojej szansy - zakończyła i po jej policzku popłynęła łza.
- Ally nie płacz. Ale spójrz na to inaczej. Gdybyś wyjechała do Nowego Yorku nigdy byśmy się nie poznali - powiedział Austin pocieszając ją.
- Dziękuję Austin ty zawsze wiesz jak mnie pocieszyć - podziękowała i przytuliła go pierwszy raz odkąd się poznali, wytarła łezkę z policzka i wstała. - Idziemy, bo Trish i Dez chyba się niecierpliwią? - zapytała.
- Jasne - powiedział i już chciał iść gdy nagle zatrzymał się i powiedział - dzięki, że mi o tym powiedziałaś, będzie ci lepiej na sercu - mówiąc to patrzył na nią.
- Tak, od razu mi lepiej- odparła - Idziemy?
- Tak, jasne - poparł ją i poszli do Deza i Trish, którzy kłócili się, kogo Austin bardziej lubi.
- Ej! Przestańcie. Chodźcie jedziemy. - to powiedziawszy zamówił taxi.
* * *
I jak. Proszę o komentarze, bo pod każdym rozdziałem jest tylko jeden komentarz, więc proszę komentujcie, bo nie wiem czy warto pisać. Pozdrawiam.
niedziela, 4 sierpnia 2013
Rozdział 3
Siedziałam właśnie w sklepie przy pianinie pisząc tekst do nowej piosenki, którą miał zaśpiewać Austin. Nagle wpadł do sklepu jak burza.
- Ally mam świetne wieści - zawołał blondynek.,
- No mów - niecierpliwiła się dziewczyna.
- Trish załatwiła mi występ w studiu Helen Show - zawołał szczęśliwy.
- Austin to świetnie - wykrzyknęła Ally - a kiedy jest ten występ ? - zapytała brunetka.
- Dzisiaj o 16.00 - odpowiedział - mój pierwszy występ.
- Ale nie zdążę napisać nowej piosenki - odparła zdenerwowana Ally.
- Nie martw się pomogę ci - zaproponował troskliwie Austin.
- Dzięki, napewno napiszemy świetny hit - odparła ucieszona brunetka.
- A ja pójdę do pracy - oznajmiła Trish.
- Nadal pracujesz w ,, Sklepie z Czarami " ? - zapytał Austin zdziwiony - to już 2 dni twój życiowy rekord - dodał.
- Nie. Teraz pracuje ,, W Babeczko-wym Mieście " wczoraj mnie zwolnili - odpowiedziała Trish - to mnie wcale nie dziwi, codziennie mnie zwalniają.
- No przecież wiemy - odparli wszyscy chórem.
- Ally, no to choć piszemy piosenkę - odparł Austin pociągając dziewczynę w stronę schodów prowadzących na górę.
- Dobra idziemy - odpowiedziała i poszli.
Weszliśmy do pokoju i usiedliśmy przy fortepianie. To znaczy ja usiadłam, bo Austin chciał, ale usiadł na krawędzi i od razu spadł. Zaczęłam się śmiać.
- Wszystko gra ? - zapytałam nie przestając się śmiać.
- Moja głowa - odparł Austin - kim ty jesteś ? - zapytał zdziwiony.
- Jak to nie pamiętasz mnie ? - zapytała przestraszona dziewczyna - jestem Ally naprawdę mnie nie poznajesz ?
- Yyy. . . nie, raczej nie - odpowiedział.
- Oj ! Niedobrze ! - krzyknęła brunetka i już chciała pobiec do swojego taty, gdy nagle Austin zawołał.
- Ally stój ! - krzyknął za nią śmiejąc się.
- Ej ! Co to miało być ? Wiesz jak ja się wystraszyłam ! - powiedziała udając obrażoną.
- Sorrki.. To było za to, że się ze mnie śmiałaś - odparł splatając ręce na piersiach.
- Serio ? Ja się śmieję, a ty udajesz amnezje. To było śmieszne, jak spadłeś, a jak udawałeś zanik pamięci, to nie było raczej śmieszne - powiedziała udając złą - I przestań się wreszcie śmiać - powiedziała już rozzłoszczona i zaczęła go gonić po całym pokoju, ale gdy się zmęczyła też zaczęła się śmiać, ale z fryzury blondyna, bo gdy tak biegali poczochrały mu się włosy i wyglądał jak mały dzieciak z czuprynką.
- No dobra koniec piszemy piosenkę - odparł Austin - bo nie zdążymy - dodał poprawiając fryzurę.
- No dobra - odparła Ally i zabrali się do pisania piosenki pt. ,, Break down the Wols ".
Po 5 godzinach nareszcie napisali piosenkę.
- Udało się - powiedziałam do Austina i chciałam go przytulić, ale zatrzymałam się. Blondynek bez wahania mnie przytulił ze szczęścia.
- A to za co ? - zapytała jakby zdziwiona.
- Za wszystko, za to, że piszesz dla mnie wspaniałe piosenki i że jesteś moją najlepszą przyjaciółką - odpowiedział - bez ciebie by mi się nie udało.
- A no to mi miło, chodźmy, bo się spóźnimy - powiedziała dziewczyna i pociągła Austina za rękę w stronę wyjścia razem z Trish i Dezem.
______________________________________________________
- Ally mam świetne wieści - zawołał blondynek.,
- No mów - niecierpliwiła się dziewczyna.
- Trish załatwiła mi występ w studiu Helen Show - zawołał szczęśliwy.
- Austin to świetnie - wykrzyknęła Ally - a kiedy jest ten występ ? - zapytała brunetka.
- Dzisiaj o 16.00 - odpowiedział - mój pierwszy występ.
- Ale nie zdążę napisać nowej piosenki - odparła zdenerwowana Ally.
- Nie martw się pomogę ci - zaproponował troskliwie Austin.
- Dzięki, napewno napiszemy świetny hit - odparła ucieszona brunetka.
- A ja pójdę do pracy - oznajmiła Trish.
- Nadal pracujesz w ,, Sklepie z Czarami " ? - zapytał Austin zdziwiony - to już 2 dni twój życiowy rekord - dodał.
- Nie. Teraz pracuje ,, W Babeczko-wym Mieście " wczoraj mnie zwolnili - odpowiedziała Trish - to mnie wcale nie dziwi, codziennie mnie zwalniają.
- No przecież wiemy - odparli wszyscy chórem.
- Ally, no to choć piszemy piosenkę - odparł Austin pociągając dziewczynę w stronę schodów prowadzących na górę.
- Dobra idziemy - odpowiedziała i poszli.
Weszliśmy do pokoju i usiedliśmy przy fortepianie. To znaczy ja usiadłam, bo Austin chciał, ale usiadł na krawędzi i od razu spadł. Zaczęłam się śmiać.
- Wszystko gra ? - zapytałam nie przestając się śmiać.
- Moja głowa - odparł Austin - kim ty jesteś ? - zapytał zdziwiony.
- Jak to nie pamiętasz mnie ? - zapytała przestraszona dziewczyna - jestem Ally naprawdę mnie nie poznajesz ?
- Yyy. . . nie, raczej nie - odpowiedział.
- Oj ! Niedobrze ! - krzyknęła brunetka i już chciała pobiec do swojego taty, gdy nagle Austin zawołał.
- Ally stój ! - krzyknął za nią śmiejąc się.
- Ej ! Co to miało być ? Wiesz jak ja się wystraszyłam ! - powiedziała udając obrażoną.
- Sorrki.. To było za to, że się ze mnie śmiałaś - odparł splatając ręce na piersiach.
- Serio ? Ja się śmieję, a ty udajesz amnezje. To było śmieszne, jak spadłeś, a jak udawałeś zanik pamięci, to nie było raczej śmieszne - powiedziała udając złą - I przestań się wreszcie śmiać - powiedziała już rozzłoszczona i zaczęła go gonić po całym pokoju, ale gdy się zmęczyła też zaczęła się śmiać, ale z fryzury blondyna, bo gdy tak biegali poczochrały mu się włosy i wyglądał jak mały dzieciak z czuprynką.
- No dobra koniec piszemy piosenkę - odparł Austin - bo nie zdążymy - dodał poprawiając fryzurę.
- No dobra - odparła Ally i zabrali się do pisania piosenki pt. ,, Break down the Wols ".
Po 5 godzinach nareszcie napisali piosenkę.
- Udało się - powiedziałam do Austina i chciałam go przytulić, ale zatrzymałam się. Blondynek bez wahania mnie przytulił ze szczęścia.
- A to za co ? - zapytała jakby zdziwiona.
- Za wszystko, za to, że piszesz dla mnie wspaniałe piosenki i że jesteś moją najlepszą przyjaciółką - odpowiedział - bez ciebie by mi się nie udało.
- A no to mi miło, chodźmy, bo się spóźnimy - powiedziała dziewczyna i pociągła Austina za rękę w stronę wyjścia razem z Trish i Dezem.
______________________________________________________
I jak podoba się. Sorry, że tak późno ale nie miałam czasu. <3
sobota, 3 sierpnia 2013
Super !!!
Aaaaaa ! Dzisiaj był nowy odcinek kto oglądał zostawiam koma. Już nie mogę się doczekać następnego odcinka za tydzień. Rozdział jeszcze dzisiaj.
piątek, 2 sierpnia 2013
Rozdział 2
Gdy skończył trójka znajomych podbiegła do niego. Dez przybił piątkę z Austinem.
- Austin jesteś genialny - powiedziałam krzycząc Austinowi prost w twarz.
- Naprawdę ? Dzięki ! - odparł - a ty śpiewasz ? - zapytał.
- Tak, ale boję się występować - odparła smutna dziewczyna.
- Dlaczego ? - zapytał zdziwiony.
- Nie chcę o tym rozmawiać - odparła.
- To może chodźmy do twojego sklepu i tam zaśpiewasz. Okej?
- zapytał prosząco Austin.
- Dobra, ale macie się na mnie nie patrzeć - poprosiła - bo mnie to będzie rozpraszać.
Cała trójka się zgodziła i poszli wszyscy do ,, Sonic Boom ". Austin był całą drogę podekscytowany. Nie mógł się doczekać, żeby usłyszeć głos tej uroczej Ally. Gdy dotarli zobaczyli, że jest cały sklep ludzi, dziewczyna powiedziała, że nie da rady. Trish od razu wykrzyknęła:
- Ally przecież masz pianino w swoim pokoju, chodźmy tam - pociągnęła Ally za rękę.
OCZAMI AUSTINA:
- Nie mogę się doczekać, No zaczynaj - powiedziałem do brunetki odwracając się jak wcześniej nas prosiła.
Ally zaczęła śpiewać tą samą piosenkę co blondynek tylko wolniej, a Austin, aż otworzył usta ze zdziwienia. Ally była cudowna. Gdy skończyła Austin i Trish podbiegli do niej.
- Ally jak ty pięknie śpiewasz - odpowiedzieli równocześnie.
- Dlaczego dopiero teraz słyszę jak śpiewasz, choć znamy się już ponad 3 lata - odparła zdziwiona Trish.
- Przecież wież, że wstydzę się występować przed publicznością - odpowiedziała.
- Ale jestem twoją przyjaciółką, chyba przede mną się nie wstydzisz i chyba przed Austinem i tym drugim się też nie wstydzisz, bo zaśpiewałaś - powiedziała patrząc na Ally.
- No tak, ale przed większą publicznością nie dam rady - powiedziała i posmutniała.
- Hej ! Mam świetny pomysł - wykrzyknął Austin - może stworzylibyśmy zespół. Może ty będziesz pisać piosenki piosenki, a ja będę je śpiewać, Trish będzie menadżerką, a Dez będzie kręcił teledyski. I co ? Zgadzasz się ? - spytał patrząc błagalnie na brunetkę.
Ally pomyślała przez chwilę i odpowiedziała blondynkowi.
- Doba, zgadzam się - odparła wesoła.
- Super ! - odpowiedzieli wszyscy razem.
- Trish ma takie doświadczenie, bo często ją zwalniają, sama mi to powiedziała - opowiadał Austin.
- No to jesteśmy zespołem - powiedział Dez.
- Extra - odpowiedzieli wszyscy na raz.
* * *
I jak, bo pod pierwszym był tylko jeden kom. Polecajcie mojego bloga. Proszę, nie nalegam tylko proszę. Do jutra.
- Austin jesteś genialny - powiedziałam krzycząc Austinowi prost w twarz.
- Naprawdę ? Dzięki ! - odparł - a ty śpiewasz ? - zapytał.
- Tak, ale boję się występować - odparła smutna dziewczyna.
- Dlaczego ? - zapytał zdziwiony.
- Nie chcę o tym rozmawiać - odparła.
- To może chodźmy do twojego sklepu i tam zaśpiewasz. Okej?
- zapytał prosząco Austin.
- Dobra, ale macie się na mnie nie patrzeć - poprosiła - bo mnie to będzie rozpraszać.
Cała trójka się zgodziła i poszli wszyscy do ,, Sonic Boom ". Austin był całą drogę podekscytowany. Nie mógł się doczekać, żeby usłyszeć głos tej uroczej Ally. Gdy dotarli zobaczyli, że jest cały sklep ludzi, dziewczyna powiedziała, że nie da rady. Trish od razu wykrzyknęła:
- Ally przecież masz pianino w swoim pokoju, chodźmy tam - pociągnęła Ally za rękę.
OCZAMI AUSTINA:
- Nie mogę się doczekać, No zaczynaj - powiedziałem do brunetki odwracając się jak wcześniej nas prosiła.
Ally zaczęła śpiewać tą samą piosenkę co blondynek tylko wolniej, a Austin, aż otworzył usta ze zdziwienia. Ally była cudowna. Gdy skończyła Austin i Trish podbiegli do niej.
- Ally jak ty pięknie śpiewasz - odpowiedzieli równocześnie.
- Dlaczego dopiero teraz słyszę jak śpiewasz, choć znamy się już ponad 3 lata - odparła zdziwiona Trish.
- Przecież wież, że wstydzę się występować przed publicznością - odpowiedziała.
- Ale jestem twoją przyjaciółką, chyba przede mną się nie wstydzisz i chyba przed Austinem i tym drugim się też nie wstydzisz, bo zaśpiewałaś - powiedziała patrząc na Ally.
- No tak, ale przed większą publicznością nie dam rady - powiedziała i posmutniała.
- Hej ! Mam świetny pomysł - wykrzyknął Austin - może stworzylibyśmy zespół. Może ty będziesz pisać piosenki piosenki, a ja będę je śpiewać, Trish będzie menadżerką, a Dez będzie kręcił teledyski. I co ? Zgadzasz się ? - spytał patrząc błagalnie na brunetkę.
Ally pomyślała przez chwilę i odpowiedziała blondynkowi.
- Doba, zgadzam się - odparła wesoła.
- Super ! - odpowiedzieli wszyscy razem.
- Trish ma takie doświadczenie, bo często ją zwalniają, sama mi to powiedziała - opowiadał Austin.
- No to jesteśmy zespołem - powiedział Dez.
- Extra - odpowiedzieli wszyscy na raz.
* * *
I jak, bo pod pierwszym był tylko jeden kom. Polecajcie mojego bloga. Proszę, nie nalegam tylko proszę. Do jutra.
czwartek, 1 sierpnia 2013
Rozdział 1
OCZAMI ALLY:
Siedziałam z Trish w naszej ulubionej kawiarni i zajadałyśmy się lodami. Trish jadła waniliowe a ja czekoladowe - moje ulubione. Gdy skończyłyśmy wstałam, żeby wyrzucić papierek po lodzie, nagle wpadł na mnie Śliczny blondynek o niebieskich oczach - moje ulubione.
- Oj sorki - zaczął przepraszać.
- Nic się nie stało - powiedziałam uśmiechając się.
- Stało się, bo ubrudziłem cię - powiedział patrząc na plamę na bluzce z napisem ,, LOVE YOU ! ".
- Naprawdę nic się nie stało. Jak masz na imię? - zapytałam.
- Nazywam się Austin. A ty?
- Ja jestem Ally a to jest Trish - odpowiedziała i pokazała na swoją przyjaciółkę.
- Miło was poznać. Zapomniałem wam przedstawić mojego kumpla. To jest Dez. - wskazał na rudowłosego chłopaka, który do tego czasu się nie odzywał.
- Hej Dez - przywitałam się, a Dez tylko pomachał.
- No to pa. Musimy już lecieć. Chodź Dez - pożegnał się Austin i już miał odejść razem z Dezem, gdy nagle podniósł z ziemi jakąś kartkę.
- To twoje? Piszesz piosenki? - zapytał blondyn.
- Tak Ally pisze super piosenki.. A ty śpiesz? - wyręczyła mnie Trish.
- Tak, ale nie potrafię pisać piosenek i bardzo marzę, żeby stać się internetową gwiazda - odpowiedział 16-latek i nagle się rozmarzył.
- Austin ! - krzyknęłam razem z Trish.
- No ? - odparł ocknąwszy się.
Dziewczyny spojrzały po sobie i od razu się uśmiechnęły.
- A może zaśpiewasz nam tą piosenkę - powiedziała proszącym głosem brunetka (Ally) wręczając Austinowi kartkę z piosenka pt. ,, Double Take ".
- No nie wiem, nie mam swojej gitary - odparł blondynek.
- Nie martw się, Ally pracuje w sklepie muzycznym ,, Sonic Boom ", zaraz skoczymy ci po jakąś gitarę to nie daleko. Zgadzasz się ? - powiedziała Trish pokazując Austinowi sklep przyjaciółki.
- Okej. Zgadzam się - odparł chłopak uśmiechając się do dziewczyn.
- Super. Trish leć po gitarę - wykrzyknęła Ally
- Ok - odparła brunetka (Trish) i pobiegła.
Po 5 minutach przybiegła z gitarą i podała ją Austinowi.
- Śpiewaj ! Śpiewaj ! Śpiewaj ! - krzyczałam z Trish i Dezem.
Austin zaczął śpiewać. Miał cudowny głos. Ally i Trish od razu się spodobał jego głos.
- Jest świetny - powiedziałam do Trish - I jaki śliczny - powiedziała do siebie nieco ciszej, żeby przyjaciółka nie słyszała.
______________________________________________________
Koniec pierwszego rozdziału i jak się podobało pierwsze spotkanie czwórki przyjaciół. Mam nadzieję, że się spodobał. Pa pozdrawiam do jutra.
Ale ciacho!
Siedziałam z Trish w naszej ulubionej kawiarni i zajadałyśmy się lodami. Trish jadła waniliowe a ja czekoladowe - moje ulubione. Gdy skończyłyśmy wstałam, żeby wyrzucić papierek po lodzie, nagle wpadł na mnie Śliczny blondynek o niebieskich oczach - moje ulubione.
- Oj sorki - zaczął przepraszać.
- Nic się nie stało - powiedziałam uśmiechając się.
- Stało się, bo ubrudziłem cię - powiedział patrząc na plamę na bluzce z napisem ,, LOVE YOU ! ".
- Naprawdę nic się nie stało. Jak masz na imię? - zapytałam.
- Nazywam się Austin. A ty?
- Ja jestem Ally a to jest Trish - odpowiedziała i pokazała na swoją przyjaciółkę.
- Miło was poznać. Zapomniałem wam przedstawić mojego kumpla. To jest Dez. - wskazał na rudowłosego chłopaka, który do tego czasu się nie odzywał.
- Hej Dez - przywitałam się, a Dez tylko pomachał.
- No to pa. Musimy już lecieć. Chodź Dez - pożegnał się Austin i już miał odejść razem z Dezem, gdy nagle podniósł z ziemi jakąś kartkę.
- To twoje? Piszesz piosenki? - zapytał blondyn.
- Tak Ally pisze super piosenki.. A ty śpiesz? - wyręczyła mnie Trish.
- Tak, ale nie potrafię pisać piosenek i bardzo marzę, żeby stać się internetową gwiazda - odpowiedział 16-latek i nagle się rozmarzył.
- Austin ! - krzyknęłam razem z Trish.
- No ? - odparł ocknąwszy się.
Dziewczyny spojrzały po sobie i od razu się uśmiechnęły.
- A może zaśpiewasz nam tą piosenkę - powiedziała proszącym głosem brunetka (Ally) wręczając Austinowi kartkę z piosenka pt. ,, Double Take ".
- No nie wiem, nie mam swojej gitary - odparł blondynek.
- Nie martw się, Ally pracuje w sklepie muzycznym ,, Sonic Boom ", zaraz skoczymy ci po jakąś gitarę to nie daleko. Zgadzasz się ? - powiedziała Trish pokazując Austinowi sklep przyjaciółki.
- Okej. Zgadzam się - odparł chłopak uśmiechając się do dziewczyn.
- Super. Trish leć po gitarę - wykrzyknęła Ally
- Ok - odparła brunetka (Trish) i pobiegła.
Po 5 minutach przybiegła z gitarą i podała ją Austinowi.
- Śpiewaj ! Śpiewaj ! Śpiewaj ! - krzyczałam z Trish i Dezem.
Austin zaczął śpiewać. Miał cudowny głos. Ally i Trish od razu się spodobał jego głos.
- Jest świetny - powiedziałam do Trish - I jaki śliczny - powiedziała do siebie nieco ciszej, żeby przyjaciółka nie słyszała.
______________________________________________________
Koniec pierwszego rozdziału i jak się podobało pierwsze spotkanie czwórki przyjaciół. Mam nadzieję, że się spodobał. Pa pozdrawiam do jutra.
Ale ciacho!
Hejka
Hej pewnie mnie już kojarzycie z bloga o Naxi z serialu Violetta to mój drugi blog ty razem o Parze Austin i Ally. Kocham ich. Pierwszy rozdział wstawię jeszcze dzisiaj. Pa i miłego czytania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)