środa, 23 października 2013

Rozdział 12

Weszliśmy do pokoju, Austin zadzwonił do Trish i Deza, że wszystko jest w początku i mogą przyjść. Ja poszłam zrobić popcorn i przynieść coś do picia. Gdy wróciłam mój chłopak, oooooo jak to pięknie brzmi ,,mój" cały mój, wybierał właśnie film.
- Więc co oglądamy, może jakiś horror - zaproponował mój blondynek.
- Nie lubię horrorów, ale dla ciebie zrobię wyjątek  - powiedziałam, pobiegłam i rzuciłam mu się na szyję całując go, od dawna chciałam to zrobić, teraz mogłam i nikt mi już mojego księcia nie odbierze.
- Wiesz kocham cię - powiedział - przed zwykłą dziewczyną tremowałbym się prze tymi słowami, ale przed tobą nie mam tremy.
- Ja też - powiedziała - ale nie wiem jak to przyjmą Trish i Dez - to mówiąc splotła ręce na szyi blondyna.
- To na razie nie mówmy im o tym - odparł - to będzie nasza mała, słodka tajemnica, powiemy im w swoim czasie - już miałam go pocałować, gdy nagle do pokoju wszedł Dez oraz Trish.
- Hej Austin, hej Ally -  zawołała z drzwi.. Gdy to usłyszeliśmy natychmiast odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni - co wy tu robicie i tak po ciemku ? - zapytał Dez.
- Yyy . . . co ? . . . my . . . nic - powiedzieli chórem - my tylko wybieramy film na wieczór - wybrnął Austin.
- Aaaaha. No to co oglądamy ? Ally co się stało pomiędzy tobą a Dallas-em ? - zapytała podchodząc do przyjaciółki.
- No nic, zerwałam z nim, a on mnie zamknął w swoim pokoju, ale Austin mi pomógł - odpowiedziałam.
- No to chodźmy oglądamy - nalegał Dez.
- Dobra - odpowiedzieliśmy.
- Oglądamy horror - poinformował Austin.
- Horror ? Ally będziesz to oglądała ? - zapytała zdziwiona Trish.
- Tak. Postanowiłam dzisiaj się przełam dla . . . - nie dokończyłam, żeby się nie wygadać wiecie o czym.
- . . . siebie, postanowiłam dzisiaj obejrzeć horror dla siebie - poprawiłam się.
- Ok - odpowiedziała - Austin włączaj.
- Dobra - powiedział i włączył płytę.
Strasznie się bałam, ale niestety nie mogłam się do niego przytulić, bo nie chciałam, żeby Trish się dowiedziała. Nagle pomyślałam, że pogadam z Austinem o tym, żeby powiedzieć im o nas. Nie chciałam rozmawiać z nim przy Trish i Dezie, więc postanowiłam wysłać mu SMS-a ,, Chodź do kuchni ". Nie musiałam długo czekać, gdy nagle chłopak się pojawił.
- Co jest ? - zapytał.
- Ja nie wytrzymam, musimy im powiedzieć. Trish jest moją najlepszą przyjaciółką i nie chcę mieć przed nią żadnych tajemnic - powiedziała siadając na krzesełku.
- Chyba masz racje - potwierdził Austinek.
- Dziękuję - i przytuliłam go.

Tymczasem u Trish i Deza.
- Musimy im powiedzieć, że jesteśmy razem, w końcu to nasi przyjaciele - powiedziała Trish do Deza.
- Tak chyba tak - potwierdził - jak przyjdą to im powiemy - zaproponował chłopak.
- Dzięki Dez - Trish bez wahania pocałowała go.

Pięć minut później wszyscy już są w pokoju Austina. Na znak Ally blondasek zaczął rozmowę, a Dez na znak Trish.
- Chcielibyśmy wam coś powiedzieć - zaczął Austin.
- My też - odparł Dez - Ja i Trish jesteśmy parą.
- Co ? - odparła Ally chórem razem z Austinem.
- No, a wy co chcieliśmy nam powiedzieć - zapytała dziewczyna (Trish).
- My też jesteśmy parą - powiedzieliśmy równocześnie.
- Co ? - krzyknęli Dez i Trish - to wspaniale - podbiegła do uśmiechniętej Ally i przytuliła ją - gratulacje.
- Ja tobie też gratuluję - powiedziałam i odwzajemniałam uściskiem. Potem usiedliśmy z powrotem na koce i znowu zaczęliśmy oglądać horror. Teraz siedzieliśmy inaczej niż wcześniej. Ja siedziałam wtulona w mojego blondynka, bo się bałam. Trish też przytuliła się do Deza. Dobrze, że teraz mogę się przytulić do blondasa, bo napewno nie obejrzałabym tego do końca. Bardzo się cieszę, że jestem z Austinem. Napewno nikt mi go już nie odbierze. Nikomu się nie chciało wracać do domu, więc wszyscy zadzwonili do swoich rodziców i wszyscy się zgodzili się, żeby nocowali.
- No to czyli zostajecie na noc - oznajmił Austin - dobra, Ally ty będziesz spala w moim pokoju, ja prześpię się w pokoju rodziców, a Trish i Dez wy dostaniecie dwa pokoje po drugiej stronie korytarza - powiadomił.
-Jestem zmęczona, chodźmy już spać - oznajmiła Ally ziewając
 - co wy na to ?
- Jestem za - odpowiedzieli wszyscy chórem.
W nocy nie mogłam zasnąć, bo bałam się po obejrzeniu tego horroru. Nie wiedziałam co mam robić. Postanowiłam. że pójdę do Austina.
- Hej kotku. Nie śpisz ? - zapytałam wchodząc po cichu do pokoju.
- Hej, dlaczego nie śpisz ? - zapytał przecierając oczy.
- Nie mogę zasnąć po tym horrorze - powiedziała zamykając drzwi.
- Chodź połóż się obok mnie mam wielkie łóżko, zmieścimy się razem - to powiedziawszy posunął się trochę. Położyłam się obok niego i od razu zasnęłam.
______________________________________________________

I co fajny rozdział ? Buziaki <3

4 komentarze:

  1. Czekam na next<333 Super!!!!
    Ausully forever!!
    Naprawdę super blog!!!!
    Zapraszam do mnie!! : http://opowiadanie-vilu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie <333
    nasze Auslly <333
    Trish i Dez *.*
    jak położyła się koło blondaska od razu zasnęła *.*
    czekam na next ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!
    Kocham twoje blogi !
    Są świetne :)

    OdpowiedzUsuń